Dawno mnie tutaj nie było. Mam nadzieję, że od teraz posty będą wstawiane bardziej regularnie.
Przynajmniej dołożę do tego starań. Co się u mnie zmieniło? Niewiele.
No może tyle, że u Pani Psychiatry mam wizyty telefoniczne. Natomiast z Panią Psycholog spotykam się na Skype.
Jak radzicie sobie podczas epidemii?
Jeśli o mnie chodzi, to znoszę to w miarę dobrze.
Ja osobiście jestem osobą, która lubi być w domu. Dlaczego? Ponieważ gdy wychodzę gdzieś dalej z domu, to odczuwam lęki.
Natomiast gdy idę z pieskiem, to lęki nie są takie intensywne. W sumie nie wiem czemu tak jest.
Na koniec chciałem podzielić się z Wami piosenką, która mnie osobiście bardzo się podoba.
Grzesiek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz